Letra de 'Spirala nienawiœci' de Mezo

Ref.:
Spirala Nienawiœci, Spirala Apokalipsy
Zawiœæ, Nienawiœæ, chc¹ nas zwabiæ i zabiæ
akcja reakcja, wet za wet
gniew za gniew, krew za gniew!

Allach Hachbar, wojenna po¿oga
Idzie D¿ihad w imiê wszechmog¹cego Boga.
Innowiercy, odmieñcy ju¿ za chwilê
s³abi powstan¹ i urosn¹ w si³ê.
Odrodzenie Islamu, znak dla muzu³manów
Do przodu! Pêka potêga zachodu.
DoϾ znoszenia goryczy, upokorzenia,
czas przemian, nie mamy nic do stracenia!
Wasze decyzje podjête odgórnie,
Saddam to skur***, ale to by³ nasz skur***
Chcecie tu robiæ interesy? Chcecie ropy?
Si³y roboczej, chcecie tworzyæ popyt.
Za wasze b³yskotki, niemoralne uciechy
Zap³acicie za te œmiertelne grzechy!
Wasza kultura przesi¹kniêta seksem,
wolnoœæ s³owa, która jest bluŸnierstwem!
Wasze wartoœci... materialistyczne,
dekadenckie, uwodzicielskie, diabelskie.
Czeka was nieuchronna katastrofa,
idziemy zwarci i nikt siê nie wycofa!

Ref.:
Spirala Nienawiœci, Spirala Apokalipsy
Zawiœæ, Nienawiœæ, chc¹ nas zwabiæ i zabiæ
akcja reakcja, wet za wet
gniew za gniew, krew za gniew! x2

2: Niepozwolimy d³u¿ej, na ten szanta¿!
Zbyt wiele wieków tutaj trwa³a walka.
O wolnoœæ i rozdzia³ koœcio³a od pañstwa,
dosyæ fanatyzmu, dosyæ chamstwa!
I racjonalny gniew, na waszych wiecach,
chcecie nas przenieœæ z powrotem do œredniowiecza!
Sprzeciw! Przebra³a siê miarka.
Mamy dosyæ tych tchórzy w kominiarkach!
Pod¿ynaj¹cych gard³a naszych bliskich.
Terrorystów, samobójców i tych wszystkich
Ossamów Ben Ladenów, samochodów pu³apek!
I to ju¿ ostatni apel:
chcecie naszych technologii, laptopów, komórek,
a nas nie szanujecie wogóle!
Nasz¹ kulturê, prawa cz³owieka, prawa kobiet
to wam siê nie mieœci w g³owie!
Nasze spo³eczeñstwa s¹ otwarte,
przybywacie i macie dla nas tylko pogardê!
Nadchodzi dzieñ pomsty, dzieñ riposty, dzieñ s¹dny;
pamiêtamy: Nowy Jork, Madryt, Londyn!

Ref.:
Spirala Nienawiœci, Spirala Apokalipsy
Zawiœæ, Nienawiœæ, chc¹ nas zwabiæ i zabiæ
akcja reakcja, wet za wet
gniew za gniew, krew za krew!

3: Efekt domina, kto pierwszy uderzy³ w bile.
Gin¹ ¿o³nierze, gin¹ cywile
P³on¹ auta, p³on¹ flagi, p³on¹ domy,
ktoœ wœród ludzi obudzi³ demony.
Czy czeka nas konfrontacja i agonia?
Czy wype³ni siê przepowiednia Huntingtona?
Czy zwyciê¿y wœciek³oœæ i duma?
Czy zwyciê¿y rozs¹dek i umiar?
Czy nieznajdziemy wspó³nych fundamentów?
Wœród zamêtu trudno przyznaæ siê do b³êdu.
Czy zrozumiemy co naprawdê jest wa¿ne?
Pokój nie jest dany raz na zawsze!